niedziela, 19 lipca 2009

Foteliki dla dzieci

Bezpieczeństwo na siedząco, czyli foteliki dla dzieci
autorem artykułu jest Małgorzata Jakubczyk
W czasie gwałtownego hamowania dziecko nie jest w stanie przeciwstawić się siłom bezwładności i z tego powodu jest zdecydowanie bardziej narażone na obrażenia ciała. Z chwilą, gdy dochodzi do wypadku a malec jest nieprawidłowo przewożony, wylatuje on przez przednią szybę jak pocisk z katapulty. Dziś nikogo nie trzeba przekonywać, że dziecko w samochodzie jest nieporównanie bezpieczniejsze, gdy siedzi w dobrze dopasowanym i właściwie umocowanym foteliku. Czy jednak, znając teorię, stosujemy ja również w praktyce? I czy na pewno znamy teorię?

Zapytaliśmy Andrzeja Świsulskiego, współwłaściciela i instruktora wrocławskiej Szkoły Jazdy KURSANT: „ Z racji swojego zawodu całe dnie spędzam przemieszczając się po ulicach miasta i czasami mam ochotę chwycić się za głowę widząc, jak mało wyobraźni przejawiają kierowcy. Dzieci stojące pomiędzy fotelami, przyklejone do bocznej szyby samochodu, żeby lepiej widzieć, czy też wesoło harcujące na tylnym siedzeniu to niestety częsty widok. A proszę pamiętać, że przepisy ruchu drogowego nakładają na każdego kierowcę obowiązek przewożenia dziecka w foteliku samochodowym, jeśli nie ukończyło ono 12 roku życia lub nie osiągnęło jeszcze 150 cm wzrostu. Nie przepisy i ewentualne mandaty są tu jednak najważniejsze, a bezpieczeństwo dzieci. . Kierowcy często lekceważą przewożenie dziecka w foteliku w terenie zabudowanym w związku z tym że pokonują krótkie odcinki drogi np. z przedszkola do domu. Wydaje im się, że na tak krótkiej trasie nic nie może się wydarzyć, a przecież wystarczy drobna kolizja, aby niezabezpieczonemu w foteliku dziecku stała się krzywda. W chwili zderzenia samochodu jadącego z prędkością 50 km/h ciało dziecka ważące 25 kg, nie przypięte odpowiednimi pasami, staje się pędzącą masą ważącą 1 tonę. Dlatego naszym kursantom staramy się uświadomić przede wszystkim to, że są odpowiedzialni nie tylko za bezpieczeństwo na drodze, ale również w samochodzie. Dorosłych pasażerów chronią pasy i poduszki powietrzne, dziecko jest bezbronne.”

Na rynku jest tak bogaty wybór fotelików, że bardzo łatwo ulec atrakcyjnej cenie czy ładnej powierzchowności. Przystępując do zakupu trzeba jednak pamiętać o tym, jak odpowiedzialna jest to decyzja i jak wiele zależy od przemyślanego wyboru. Zawsze należy się upewnić, czy fotelik posiada certyfikat bezpieczeństwa wydany przez Państwowy Instytut Motoryzacji – informującą o tym nalepkę znajdziemy na korpusie. Najnowsza i najsurowsza norma obowiązująca w Europie to ECE R44/04. Fotelik poddawany testom może uzyskać maksymalnie pięć gwiazdek.

Przede wszystkim, aby fotelik spełniał swoją funkcję, musi być odpowiednio dobrany do wagi, wzrostu i wieku dziecka, ponieważ inne umocnienia w budowie stosuje się w tych, które przeznaczone są dla niemowlaka a inne w takich, w których zasiada np. przedszkolak. Według ekspertów nie należy używać fotelika dłużej niż 5 lat od daty produkcji - po tym czasie starzeją się materiały, z których jest wykonany. Mimo różnych okazji, najlepiej wybrać się na zakupy do sklepu, ponieważ jeśli nie znamy pochodzenia fotelika (kupujemy np. na bazarze czy aukcji internetowej) to może się okazać, że jest złej jakości lub uczestniczył w wypadku. Ważne jest również to, żeby przed zakupem przymierzyć go w swoim samochodzie, nie każdy bowiem fotelik da się poprawnie i stabilnie zamocować w konkretnym modelu, a jest to jeden z najważniejszych czynników, które wpływają na bezpieczeństwo dziecka podczas jazdy. Wybierając fotelik w sklepie warto zapytać sprzedawcę o rozwiązania techniczne, jakie w nim zastosowano (SPS, dodatkowa blokada samochodowego pasa bezpieczeństwa, możliwość osadzania fotelika na płytce czy bazie stabilizującej lub z użyciem systemu Isofix, łatwość regulacji nachylenia siedziska, sprawny system regulacji długości szelek i zmyślne zapięcie, którego dziecko nie odepnie) oraz wyposażenie (wkładki, ochraniacze na szelki, daszek itd.), aby nie rezygnować z zakupu czegoś, co jest dla dziecka niezbędne. Ponieważ podczas dłuższej jazdy maluch zwykle zasypia, ważne by dało się go wtedy jedną ręką ustawić w pozycji półleżącej. Dla wygody i bezpieczeństwa lepiej wybrać model głęboki z wyższymi, bardziej masywnymi bokami.
www.kursant.wroclaw.pl

--
prsolution
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz


interesujące blogi

  • Panowie piłkarze! - Znowu narobiliście nam kibicom złudnych nadziei i od czasów Piechniczka nic nie wygraliście, nie znaleźliście się nawet w czwórce co jest minimum satysfakc...
  • Darmowy antywirus - Jeżeli jeszcze nie masz programu antywirusowego to koniecznie zainstaluj jakąś ochronę swojego laptopa np. Avast. darmowa wersja tego programu jest dostępn...
  • kamień na schody zewnętrzne - Jaki kamień na schody zewnętrzne? Autor: *Krzysztof Mroczko* Kamienne schody nie tylko pięknie się prezentują, ale również są trwałe i mogą przetrwać dzi...
  • Chorwacja wczasy - Pomysł na wakacje – Chorwacja Autor: *Artelis - Artykuły Specjalne* Zastanawiasz się gdzie spędzić urlop? Nie masz żadnego pomysłu, gdzie w tym roku wyje...
  • Samsung Note N7000 - Telefon używam już drugi rok. Został zakupiony na Allegro za około 500zł czyli trzykrotnie mniej od ceny jaka miał w dniu premiery. Czy takie kupowanie tel...
  • Used Cars - Taking the vehicle for a test drive is one of the most important things to be done when buying a used car. Chances are you would want to know whether or no...
  • Jak sprzedać samochód - Przygotuj się do odpowiedzi na pytania – czy auto posiada jakieś usterki, czy uległo wypadkowi, co wypadałoby w nim wymienić. Nie ma sensu zatajać niedocią...